poniedziałek, 20 sierpnia 2007

AREQUIPA






Arequipa, no odpoczynek jak sie patrzy.
Mile miejsce, zwane tez czasem "bialym miastem", poniewaz jako budulca uzywa sie tutaj bialych skal wulkanicznych. Od groma kosciolow, kolonialnych budynkow i ogolnie bardzo mila atmosfera. Zupelnie inaczej niz w ogromnej Limie.
Najedzony, napity, wyprany (4 sol za kilogram), poczta sprawdzona, maile odpisane. Taki dzien na reset maly.

Jutro mamy plan pojechac na dwa dni do Kanionu Colca, moze zobaczymy wielkiego kondora :)

Brak komentarzy: